poniedziałek, 17 sierpnia 2015

Piekarnia Francuzka - Szczecin - ul.Grodzka 2


Ocena: 5/5
Plusy: smak, duże porcje, pyszne świeże pieczywo z masełkiem
Minusy: ogródek położony tuż przy przystanku autobusowym, "murek dla palaczy" przed lokalem (akurat ja jestem z tych nie palących...), trochę mała kawa jak za 6 zł
Porcje: duże
Ceny: dość tanio, korzystne zestawy
Godziny otwarcia: od 7:00 w dni powszednie, od 8:00 w soboty, od 9:00 w niedziele






Piekarnię Francuzkę odwiedziliśmy trzeci raz. Lokalizacja bardzo dobra w centrum miasta. Wokół dużo miejsc do zaparkowania. Jest to bardzo fajne miejsce - z klimatem i z dobrym jedzeniem. Obsługa miła, aczkolwiek trochę zakręcona. W środku znajduje się wysoki stół a'la bar przy oknie z hokerami, a na zewnątrz ogródek z 4 stolikami. Niestety bliskie sąsiedztwo końcowego przystanku autobusowego powoduje, że od czasu do czasu tłoczą się bardzo blisko ludzie czekający na autobus, a na "murku" przed sąsiadującą restauracją siadają palacze i uprzykrzają jedzenie. Czasem przyjedzie i śmieciarka... Na szczęście są to tylko stany przejściowe. 



Na wynos można kupić gotowe kanapki oraz słodkości uwiecznione na poniższym zdjęciu. Można też nabyć jogurt z musli lub owocami lub nasionami chia w pojemniczku "na wynos".



A teraz menu :-) Wbrew pozorom trochę opcji jest. Najkorzystniejszy jest tzw. zestaw, bo za 14 zł otrzymujemy śniadanie w postaci jajecznicy lub omleta z 2 dodatkami do wyboru (szynka, pomidor, szczypiorek, ser żółty) i kawę lub herbatę. Do tego 1/2 dużej świeżutkiej bagietki z masłem. Powiem szczerze, że ja po takim śniadaniu pękam. Ale można też znaleźć coś bardziej wykwintnego :-)




My zamówiliśmy zestaw: jajecznica z szynką i pomidorami oraz herbatą (14 zł za zestaw + pół bagietki), a także omlet z rukolą i kozim serem (sprzedawany poza zestawem) oraz biała kawę.

Jajecznica dość duza i smaczna. Zabrakło niestety już bagietki, więc dostaliśmy bułeczkę (trochę szkoda, że nie zapytano, czy zgadzamy się na taką zamianę przed realizacją zamówienia). Mąż trochę narzekał, że pomidorki są ze skórką, która pod wpływem ciepła zaczęła odchodzić, ale mi to nie przeszkadzało.


Mała aktualizacja z wizyty w dniu 19.01.16 ;-) Tym razem jajecznica z szynką i szczypiorkiem. Było pysznie!


Herbata do zestawu bardzo duża, parzona w dzbanuszku z liści. Do posłodzenia dostaliśmy cukier biały i brązowy.



Omlet z serem kozim i rukolą (13 zł z połową bagietki) okazał się również strzałem w 10! Naprawdę smaczny. Dostałam do niego pół bagietki z masełkiem - pycha!



Do omleta zamówiłam kawę (6 zł za chyba 100 ml). Trochę mała jak dla mnie, ale bardzo smaczna. Do posłodzenia dostałam biały i brązowy cukier. Przy poprzedniej wizycie do kawy było też małe ciasteczko.


We Francuzce możecie zamówić również 3 rodzaje past z pieczywem + herbata lub kawa jako zestaw za 14 zł. Pasty całkiem smaczne - może być to pasta jajeczna, twarożek z suszonymi pomidorami, pasta z tuńczykiem lub twarożek ze szczypiorkiem. Jak dla nas trochę było za mało pieczywa, ale Pani nieodpłatnie dołożyła nam trochę, co się chwali!



Podsumowując, Fancuzka jest miejscem, które na pewno jeszcze odwiedzimy. Można się tu konkretnie najeść za nieduże pieniądze. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz